background preloader

Ukraina 2

Facebook Twitter

Ukraińska okupacja Krymu? Polska okupacja Ukrainy? Ukraina staje w obliczu rozpadu państwa.

Ukraińska okupacja Krymu? Polska okupacja Ukrainy?

Licznie zgromadzeni na centralnym placu Sewastopola mieszkańcy, skandując hasła „Putin nasz prezydent!” Oraz „Rosjo, zostaliśmy porzuceni, weź nas z powrotem!” , wskazują swoje sympatie narodowe i preferencje polityczne . Skąd ta miłość do Rosji, a niechęć do państwa, w którym żyją? Czy ci ludzie czują się okupowani przez Ukrainę?

W roku 1954 ówczesny I sekretarz KC Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego, Nikita Chruszczow, odłączył Krym od Rosyjskiej Federacyjnej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej i przyłączył do Ukraińskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej. Zmiana ta wydawała się kosmetyczna, aż tu nagle w 1991 roku rozpadł się ZSRR, a na jego gruzach powstały państwa niekoniecznie pałające do siebie braterską miłością. Na początku odrzućmy absurdalne twierdzenie, że Polska okupowała Ukrainę już sześć stuleci temu. III wojna krymska, czyli skok na kasę. Półtora roku po "powrocie Krymu do macierzy" półwysep można śmiało porównać do przysłowiowej puszki Pandory.

III wojna krymska, czyli skok na kasę

Mieszkańcy walczą z biurokracją o prawo do życia, zaś miejscowe i rosyjskie grupy oligarchiczne o miliardowe dotacje i prywatyzację turystycznej infrastruktury. Tylko na Krymie urzędnicy latają do pracy helikopterami i państwowe złoto znika setkami kilogramów. FSB aresztuje ministrów regionalnego rządu, a szef administracji zakłada związek obrony skorumpowanych urzędników. Czy na półwyspie wybuchnie otwarty antykremlowski bunt? W maju 2014 r. światowe media obiegło zdjęcie "triumfatorów", na którym Władimir Putin oraz prorosyjscy aktywiści potwierdzają aneksję półwyspu wspólnymi uściskami. Nie ma co ukrywać, że zdaniem miejscowej ludności zjednoczenie z Rosją miało być remedium na wieloletnie zaniedbania Kijowa, który traktował Krym nie tylko po macoszemu, ale jak "dojną krowę" ukraińskich oligarchów.

Moskiewskie apetyty Przykre następstwa buntu. Piotr Pogorzelski dla WP: Ukraińcy boją się nie tylko Rosji. Ukraińcy boją się nie tylko zagrożenia ze strony Rosji, ale groźby upadku państwa, bo jeżeli nie przeprowadzi się reform, kraj będzie bankrutem.

Piotr Pogorzelski dla WP: Ukraińcy boją się nie tylko Rosji

Dlatego ludzie godzą się na wielkie wyrzeczenia i zaciskanie pasa - wskazuje w rozmowie z Wirtualną Polską Piotr Pogorzelski, korespondent IAR-Polskiego Radia w Kijowie. Jego książka "Ukraina. Niezwykli ludzie w niezwykłych czasach" ukazała się niedawno w księgarniach nakładem Wydawnictwa Helion. Tomasz Bednarzak: Pana książka nosi tytuł "Niezwykli ludzie w niezwykłych czasach".

Ale wbrew temu, po jej lekturze nasuwa się wrażenie, że rewolucja na Ukrainie była dziełem właśnie ludzi zwykłych, szarych obywateli, którzy powiedzieli w końcu "dość". Piotr Pogorzelski: - Ci zwykli ludzie w czasie rewolucji stali się niezwykłymi, chociażby dlatego, że udało im się w tak niezwykły sposób zorganizować sam protest i przestrzeń, gdzie on się odbywał. Protestom towarzyszyło również mnóstwo różnych grup i wolontariatów.

Księstwa Rzeczpospolitej: państwo magnackie jako region polityczny. Jurij Felsztinski: Ukraina to dopiero początek. Następne będą Białoruś i kraje bałtyckie. Porozumienie z Mińska zostanie nazwane drugim Monachium na przełomie wiosny i lata 2015 r., kiedy wojska rosyjskie rozpoczną nową falę natarcia w głąb Ukrainy.

Jurij Felsztinski: Ukraina to dopiero początek. Następne będą Białoruś i kraje bałtyckie

Jeśli sytuacja na Ukrainie nabierze tempa, Putin ruszy na Białoruś. To będzie Blitzkrieg. Po tym, jak zagarnie państwa bałtyckie, uderzy na Polskę - taki katastrofalny scenariusz kreśli w rozmowie z WP Jurij Felsztinski, rosyjski historyk mieszkający w Stanach Zjednoczonych. Jest wraz z Aleksandrem Litwinienką autorem książki "Wysadzić Rosję", w której twierdził, że Federalna Służba Bezpieczeństwa przeprowadziła zamachy bombowe na budynki mieszkalne w Rosji w 1999 r., co stało się pretekstem do wznowienia wojny czeczeńskiej. Na polskim rynku właśnie ukazały się dwie książki, których jest autorem - "Borys Bieriezowski. Joanna Stanisławska: Jaki plan ma Władimir Putin? Armenia i Azerbejdżan za "pokojowym rozwiązaniem" ws. Górskiego Karabachu. Prezydenci Armenii i Azerbejdżanu uzgodnili w Wiedniu, że konieczne jest "przyspieszenie negocjacji w sprawie znalezienia pokojowego rozwiązania" konfliktu o Górski Karabach.

Armenia i Azerbejdżan za "pokojowym rozwiązaniem" ws. Górskiego Karabachu

Jest to separatystyczna ormiańska enklawa w Azerbejdżanie. Spotkanie prezydenta Armenii Serża Sarkisjana i Azerbejdżanu Ilhama Alijewa było pierwszym od negocjacji w Moskwie w styczniu 2012 roku. Szczyt w austriackiej stolicy odbył się pod egidą dyplomatów USA, Francji i Rosji, którzy współprzewodniczą Mińskiej Grupie OBWE. Grupa ta prowadzi mediacje w konflikcie, który stanowi kość niezgody między obu krajami od końca lat 80.

"Obydwaj prezydenci uzgodnili, że spotkają się w najbliższych miesiącach" - podała w oświadczeniu Mińska Grupa OBWE. Grupa "rozważa podróż do Górskiego Karabachu przed końcem roku". Ormiańsko-azerski konflikt zbrojny o Górski Karabach wybuchł w 1988 roku, u schyłku ZSRR. Górski Karabach zamieszkuje około 145 tys. ludzi, w większości Ormian. (bart) Biały Bór - ukraińska stolica Polski. WP|dodane 2015-02-06 (09:37) 9 godzin i 32 minuty temu |145 opinii Cerkiew w Białym Borze (fot.

Biały Bór - ukraińska stolica Polski

WP) Mieszka tu człowiek, który tworzył „Ogniem i mieczem” i ludzie, którzy całe życie walczą o zachowanie tożsamości narodowej. Na dodatek podziwiać tutejszą cerkiew przyjeżdżają architekci z całego świata. O Białym Borze, ukraińskiej stolicy Polski, opowiada Jakub Rybicki. „Zapraszam dzieci z internatu do domu na obiady, bo nie chcę, żeby czuły się u nas obco” – mówi Irena Drozd, długoletni dyrektor ukraińskiej szkoły w Białym Borze.

W tym ośrodku życia ukraińskiego spotkałem ludzi, którzy całe swoje życie poświęcili sprawie podtrzymywania tożsamości narodowej wśród rodaków przybyłych tu z Kresów. 8 rano. Zmarły w 2011 roku Jerzy Nowosielski to bezsprzecznie jeden z największych artystów polskich przełomy XX i XXI wieku. Tuż obok cerkwi mieszczą się kompleksy szkół - imienia Henryka Sienkiewicza i Tarasa Szewczenki. Co robi dziś pan Andrzej? Tekst: Jakub Rybicki/ if/udm.