Google pracuje nad tajemniczym narzędziem, które ma zastąpić 'ciasteczka'. Nadchodzi ostateczny koniec prywatności w internecie? "Ciasteczka", czyli wirtualne ślady pozostawiane przez odwiedzane strony internetowe na naszych komputerach, stają się przestarzałym narzędziem.
Okazuje się, że zbyt łatwo je zablokować, a dla Google zablokowanie dostępu do "ciasteczek" jest pozbawieniem jednego ze zmysłów. Firma, która żyje z reklamy musi przedstawiać swoim klientom jak najlepiej sprofilowanych odbiorców. Spór o publikację zdjęcia w Internecie prawomocnie zakończony. Po blisko 3 latach prawomocnie rozstrzygnięty został spór mający istotne znaczenie dla wyznaczenia granic prywatności w Internecie.
Postępowanie miało charakter wielowątkowy, ale jego istota sprowadzała się do odpowiedzi na pytanie, czy właściciel portalu internetowego powinien ponosić odpowiedzialność wobec osoby, której zdjęcie zostało opublikowane przez użytkownika portalu bez jej zgody. Sprawa miała ciekawy charakter nie tylko z powodu tego, że wyznacza linię orzeczniczą i tym samym reguły swobody dla przedsiębiorców działających online, lecz również ze względu na skalę roszczeń powoda – domagał się on od administratora portalu, na którym nastąpiła publikacja zdjęć: zadośćuczynienia w kwocie 20 tyś zł, przekazania kwoty 50 tyś zł na cel społeczny oraz przeprosin za pomocą portalu pozwanego, dwóch ogólnopolskich dzienników, telewizyjnego kanału informacyjnego oraz poprzez dwa z głównych ogólnopolskich kanałów telewizyjnych.
W dniu 30 stycznia 2014 r. 1,75400,15320714.